Na spotkaniu z ministrem gospodarki morskiej można było oczami wyobraźni zobaczyć barki z ładunkami mijające się na Odrze
Najważniejsze dla Odry było to, żeby stan wody był niski, bo wtedy nie ma zagrożenia powodzią. O tym, że to się zmieni, mówił na spotkaniu z mieszkańcami minister Marek Gróbarczyk.
Jednego dnia prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział spotkania przedstawicieli rządu z mieszkańcami, a następnego dnia, w niedzielę był już w Nowej Soli Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk. Przygotowano sto siedzących miejsc i niemal wszystkie były zajęte. Stawili się nie tylko działacze partyjni.
Rząd planuje, aby Odra była żeglowna przez co najmniej 250 dni w roku. Na przywrócenie stanu rzeki, który to umożliwi według szacunków trzeba wydać 30 miliardów złotych. Ale możliwe, że te koszty będą o połowę niższe.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.