Na Pomorzu mnożą się deportacje i nakazy wyjazdów. Winne są nieżyciowe przepisy?

Czytaj dalej
Fot. Karolina Misztal
Szymon Zięba

Na Pomorzu mnożą się deportacje i nakazy wyjazdów. Winne są nieżyciowe przepisy?

Szymon Zięba

Kilkanaście zobowiązań cudzoziemców do powrotu i deportacja - to bilans ostatniego tygodnia w Morskim Oddziale Straży Granicznej. Funkcjonariusze ujawniają przeciętnie dziennie po kilka przypadków pracy lub pobytu wbrew przepisom. - To w dużym stopniu problem regulacji - tłumaczy organizacja wspierająca imigrantów.

- Ukrainiec w celu uniknięcia konsekwencji związanych z orzeczonymi wobec niego w poprzednich decyzjach zakazami wjazdu zmienił nazwisko i wyrobił nowy paszport. Tym sposobem zamierzał przechytrzyć funkcjonariuszy - mówi kapitan Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku. - Mężczyznę pod konwojem doprowadzono do granicy. Przez najbliższe 3 lata nie będzie mógł ponownie do Polski wjechać - dodaje.

W materiale m.in.:

  • zobowiązanie do powrotu często jest efektem kłopotów z dokumentami
  • sytuacje imigrantów ocenia się indywidualnie

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Szymon Zięba

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.