Na Pniowcu w Rybniku wykwitają glony. Czy wleją do wody bakterie?

Czytaj dalej
Aleksander Król

Na Pniowcu w Rybniku wykwitają glony. Czy wleją do wody bakterie?

Aleksander Król

W nowym, rybnickim kąpielisku Pniowiec wykwitają glony. Przed sezonem do wody wpuszczono bakterie, które pozwoliły ją oczyścić. Teraz w ruch pójdą tylko grabie?

Nareszcie wróciło lato, a tu pech! Pniowiec cały w glonach... Woda w naturalnym miejskim kąpielisku zrobiła się intensywnie zielona, jakby kto farby dolał. Wykwitły glony, z którymi przez cały weekend musieli walczyć ratownicy WOPR. Ostatecznie udało się i zwycięzcy zdjęli czerwoną flagę, ale to nie koniec wojny. Bo intruz przeniósł się na drugi brzeg i w każdej chwili może zaatakować. Czy konieczne będzie wpuszczenie do zbiornika nowych bakterii? Przed sezonem wlano do wody Pniowca bakterie probiotyczne, podobne do tych, które daje się do jogurtów.

- Nie będziemy dopuszczać nowych bakterii. Wpuściliśmy je przed sezonem. Nie potraktowaliśmy nimi całego Pniowca, tylko około 2 hektary czyli teren potrzebny dla kąpieliska. Można to robić w sposób punktowy - mówi Rafał Tymusz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Rybniku

W dalszej części:

  • Co zwalczają bakterie probiotyczne
  • Kto pił wodę z Pniowca
  • Pływająca fontanna na Balatonie

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Aleksander Król

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.