Monika Pawłowska

Na osiedlu Dwory-Kruki nie dzieje się nic. Mieszkańcy mówią: trzeba ożywić to miejsce

Z sali w siedzibie Rady Osiedla Dwory-Kruki korzystają panie z KGW i seniorzy. Na osiedlu brakuje oferty dla dzieci i młodzieży Fot. Monika Pawłowska Z sali w siedzibie Rady Osiedla Dwory-Kruki korzystają panie z KGW i seniorzy. Na osiedlu brakuje oferty dla dzieci i młodzieży
Monika Pawłowska

Grupa mieszkańców osiedla Dwory-Kruki w Oświęcimiu mówi dość stagnacji. Chcą, aby ich dzielnica, tak jak inne w mieście, była miejscem tętniącym życiem. Marzy im się świetlica środowiskowa, przedszkole i szkoła, orlik i biblioteka.

Od lat na os. Dwory-Kruki nie ma szkoły i przedszkola. Nigdy nie było tam nawet namiastki domu kultury, a jedyna biblioteka, mieściła się właśnie w zlikwidowanej szkole. Mieszkańcy Dworów chcą to zmienić. Mają pomysł na ożywienie dzielnicy. Teraz tylko muszą przekonać do swoich pomysłów prezydenta i miejskich radnych.

Czytaj więcej i dowiedz się, jakie działania podejmują mieszkańcy, aby ożywić to osiedle. 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Monika Pawłowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.