Na drodze S5 na razie mogą pochwalić się tylko wykopaliskami

Czytaj dalej
Fot. Marek Weckwerth
Marek Weckwerth

Na drodze S5 na razie mogą pochwalić się tylko wykopaliskami

Marek Weckwerth

Na kujawsko-pomorskim odcinku drogi S5 widać postępy, ale w powietrzu wisi możliwość rozwiązania umowy z włoskim wykonawcą Impresa Pizzarotti.

Największe postępy widać jednak w zupełnie innej niż budowlanka dziedzinie - w wykopaliskach. Dziś i jutro w Biskupinie odbywać się będzie konferencja dotycząca badań archeologicznych, min. na S5.

Czy Włosi zostaną?

Najważniejsze jest wszak pytanie co dalej z budową tej drogi, czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza już „podziękować” za współpracę włoskiej firmie Impresa Pizzarotti czy też ona sama zejdzie z „placu boju”? Bo też największe problemy od dawna występują na trzech odcinkach tej firmy. Włosi chcą dodatkowych pieniędzy, tłumacząc, że koszty materiałów i robocizny mocno wzrosły.

Jan Krynicki, rzecznik prasowy GDDKiA dodaje, że generalne zaawansowanie prac na kujawsko-pomorskiej S5 jest tragicznie słabe. 

Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Weckwerth

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.