Fot. Archiwum
Po kilkunastu miesiącach czekania na decyzję o przyznaniu rządowej pomocy małżeństwo z gminy Byczyna złożyło skargę do wojewody. O swoich problemach opowiedziało też nto. I wtedy sprawa została załatwiona błyskawicznie.
W kwietniu 2017 r. urodziło się trzecie dziecko państwa Kornelii i Zbigniewa, mieszkańców jednej z wiosek w gminie Byczyna. Mężczyzna pracuje za granicą, więc żeby dostać świadczenie z programu „Rodzina 500+” (po 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a na pierwsze pod warunkiem spełnienia kryterium dochodowego) konieczne jest ustalenie, w którym kraju z takiej pomocy rodzice mogą skorzystać.
Nikt nie odpowiadał na nasze e-maile i telefony. Kilka razy pojawialiśmy się w Opolu, choć to dla nas kawał drogi, ale nie mieliśmy szczęścia, żeby zastać urzędniczkę, która miała zajmować się naszą sprawą. Nie wiedzieliśmy, z kim rozmawiamy - relacjonowało nam małżeństwo.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.