Na 100 lat odzyskania niepodległości 100 km z Kołobrzegu na Bornholm
Ich łódź ma ok. 50 lat. Żadne tam włókno węglowe. Czyste drewno. To stara, wioślarska łódka treningowa, której przywrócono świetność i wyposażono w pompę zęzową, żeby wlewajacej się wody nie wylewać ręcznie, kubełkiem. Za cel obrali sobie trasę przez Baltyk, z Kołobrzegu do Nexo na Bornholmie. Jeśli pogoda pozwoli, mieli wyruszyć w nocy z wczoraj na dziś, by po około dobie być w Nexo.
Spotkaliśmy się wczoraj przy kołobrzeskiej Marinie Solnej. Rozmawialiśmy kilkanaście godzin przed planowanym wypłynięciem. - Sam wyczyn nie jest najważniejszy - mówił Kamil Sobol, prezes Łowickiej Akademii Sportu. - Chodzi o dodatkowy przekaz, ideę, która towarzyszy nasze wyprawie. Nasza łódź nosi imię marszałka Józefa Piłsudskiego, dzięki któremu możemy się dziś cieszyć tą okrągłą rocznicą. Ważne, by przypomnieć o tym zwłaszcza bardzo młodym ludziom.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.