Alan Rogalski

Może to nie będzie stracony sezon dla gorzowskiego AZS-u?

Paulina Misiek oraz Julia Rytsikawa (od lewej) walczą o piłkę z Magdaleną Leciejewską (nr 14). Takiej agresji brakowało w kilku starciach Fot. sebastian stankiewicz/ccc polkowice Paulina Misiek oraz Julia Rytsikawa (od lewej) walczą o piłkę z Magdaleną Leciejewską (nr 14). Takiej agresji brakowało w kilku starciach
Alan Rogalski

Gdy niektórzy wątpili, że AZS w tym sezonie EBLK stać będzie na coś więcej niż awans do play offów, nasze ograły trzecią ekipę z 2017 r. 91:83

Kiedy w piątkowej zapowiedzi niedzielnego meczu w Polkowicach w tytule zadałem pytanie: „A gdyby tak sprawić niespodziankę z CCC?”, szczerze mówiąc nie łudziłem się, że akademiczki są zdolne wygrać z Euroligową drużyną, która w Enerdze Basket Lidze Kobiet jest zdecydowanym kandydatem do mistrzowskiego tytułu, nie przegrała od kilku spotkań oraz zajmuje wysoką pozycję w tych rozgrywkach.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Alan Rogalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.