Ma to być symbol tego, czego władzom miasta nie udało się zrobić. Projekt przeszedł ocenę formalną w procedurze budżetu obywatelskiego.
Na środę zaplanowane jest spotkanie zespołu ds. BO. Być może już na tym posiedzeniu okaże się, czy projekt trafi do głosowania.
– To monolit, który będzie symbolizował kluczowe dla rozwoju miasta inwestycje, których nie udało się w ostatnich latach zrealizować, jak np. dokończenie obwodnicy miejskiej – mówi Jan Walczuk z Podlaskiego Instytutu Rzeczypospolitej Suwerennej.
Pomnik miałby stanąć przed wejściem do magistratu przy ul. Słonimskiej 1. Pomysłodawcy nie mają na razie wizualizacji.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.