Małgorzata Oberlan

MON pod rządami ministra Antoniego Macierewicza wysłało żołnierzy na targi broni do USA bez ubezpieczenia medycznego!

Toruński żołnierza na targach w Las Vegas godzinami testował broń. Nie wiedział, że bez ubezpieczenia... Fot. Archiwum Polska Press Toruński żołnierza na targach w Las Vegas godzinami testował broń. Nie wiedział, że bez ubezpieczenia...
Małgorzata Oberlan

Toruński żołnierz wysłany na targi broni Shot Show w Las Vegas doznał urazu oka. Okazało się, że za operację miałby płacić 12 tys. dolarów. Sprawa w sądzie.

Ta bulwersująca historia wyszła na jaw w IV Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w Toruniu. Tutaj 21 lutego br. majorowi przyznano prawo do 16 tys. 180 zł jednorazowego odszkodowania. Wcześniej pracodawca żołnierza - szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Bydgoszczy - odmówił mu jakiejkolwiek wypłaty.

MON nie ubezpieczyło

Major N. wraz z trzema innymi żołnierzami został wysłany przez Ministerstwo Obrony Narodowej na targi Shot Show 2017 w Las Vegas. Te największe na świecie targi broni i amunicji odbywały się w dniach 17-20 stycznia 2017 r. Zadaniem majora było wykonanie licznych testów broni. Każdy sprzęt dotykał do oka, a z uwagi na zakaz nagrywania i filmowania wszystko musiał samodzielnie przetestować oraz porobić notatki.

19 stycznia, podczas testowania, zaczął źle widzieć. Pojawił się efekt tęczy i tzw. czarnego deszczu. Nazajutrz pole widzenia miał przysłonięte w około 30 proc. Polski lekarz telefonicznie kazał mu natychmiast udać się do szpitala. W bazie wojskowej, gdzie odbywały się targi, majorowi odmówiono wstępu do lecznicy.

- Kiedy zjawił się w szpitalu cywilnym, okazało się, że MON, które wysyłało żołnierzy na te targi, nie ubezpieczyło ich. Skontaktował się z odpowiednimi organami w Polsce, które to potwierdziły. W związku z tym został skierowany do komercyjnej służby zdrowia - ustalił sędzia Janusz Kotas w sądzie pracy.

Nie miał tysięcy dolarów

W dalszej części tekstu m.in.:

"Major wraz z kolegami żołnierzami odwiedził trzy palcówki medyczne. Za same porady zapłacił 150 i 200 dolarów. W trzeciej żądano od niego 300 za wizytę, ale już zablokowała mu się karta płatnicza."

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Oberlan

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.