Moje Kresy. Skirmuntowie - saga polskich ziemian
W legendzie Skirmuntów – jednego z najważniejszych polskich rodów na Polesiu – istnieje przekonanie, że jego protoplastami byli ostatni potomkowie żyjącego między Narwią a Niemnem plemienia Jadźwingów, unicestwionego ostatecznie przez Krzyżaków oraz polskiego księcia Leszka Czarnego.
W encyklopedii Samuela Orgelbranda w 1884 roku napisano, że do Skirmuntów należała prawie cała Pińszczyzna. W okolicach Pińska krążyło nawet powiedzonko: „Co gruncik, to Skirmuncik”. Walerian Meysztowicz, przedstawiciel innego „białorusko-litewskiego” rodu, twierdził, że od epoki Stanisława Augusta Skirmuntowie byli jedną z najbardziej kulturalnych rodzin wśród szlachty Wielkiego Księstwa Litewskiego. I można się z tym zgodzić, zwłaszcza gdy zagłębimy się w historię pałacu w Mołodowie, uważanego za jedną z najznakomitszych rezydencji na Polesiu.
W okolicach Pińska krążyło powiedzonko: Co gruncik, to Skirmuncik. Do Skirmuntów należała bowiem prawie cała Pińszczyzna
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.