Mój literacki ulubieniec ma swój krater!

Czytaj dalej
Ryszard Tadeusiewicz

Mój literacki ulubieniec ma swój krater!

Ryszard Tadeusiewicz

Każdy ma ulubionego bohatera literackiego. W młodości namiętnie czytałem Trylogię i nawet upodobniłem się do jednego z jej bohaterów pod względem wzrostu.

Ale gdy uświadomiłem sobie, że pragnę być inżynierem, zacząłem czytać książki Stanisława Lema i moim idolem stał się pilot Pirx.

Wszystkim, którzy go nie znają, gorąco polecam „Opowieści o pilocie Pirxie”. To znakomita lektura, frapujące przygody w kosmicznej scenerii i bardzo sympatyczny główny bohater.

Ponieważ lubię Pirxa, to ucieszyłem się ogromnie, że Międzynarodowa Unia Astronomiczna postanowiła uwiecznić tego fikcyjnego astronautę przez nazwanie jego imieniem rzeczywistego obiektu kosmicznego. Stało się to 11.04.2018, a więc pięćdziesiąt lat od daty pierwszego wydania książki o pilocie Pirxie.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ryszard Tadeusiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.