Mobbing w policji: Związkowcy wyjaśniają sprawę. Będzie kolejne spotkanie z komendantem
Szef wielkopolskiego związku policjantów spotkał się z komendantem miejskim w Poznaniu. Związkowcy chcą wyjaśnień w sprawie doniesień o mobbingu w wydziale do walki z przestępczością gospodarczą w poznańskiej policji.
Chodzi o sprawę kadrowej rewolucji w jednym z najważniejszych wydziałów Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. W ciągu roku w wydziale do walki z przestępczością gospodarczą ze stanowiskami pożegnało się kilkunastu doświadczonych policjantów. Ich
przełożeni twierdzą, że ci, którzy odeszli, źle pracowali. Funkcjonariusze mówią, że byli prześladowani i padli ofiarą mobbingu.
Jak wynika z naszych informacji, problemy pojawiły dopiero pod ządami obecnych naczelników wydziału. W tym czasie z PG odeszło około 20 osób. Zdarzało się, że jednego z policjantów zabrała z komendy karetka, innemu z kolei odebrano broń, gdyż dostał drgawek w miejscu pracy.
– Byłem prześladowany w tym wydziale przez co ucierpiało moje zdrowie
– mówił nam jeden z policjantów.
Gdy opisaliśmy sytuację w wydziale, sprawę zobowiązał się wyjaśnić związek zawodowy policjantów.
W dalszej części artykułu dowiesz się:
- Co udało się ustalić na roboczym spotkaniu z komendantem?
- Dlaczego jeden z policjantów dostaje leki psychotropowe?
- Jak zareagowano na prośbę o spotkanie z psychologiem?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.