Fot. Tomasz Czachorowski Nestor fryzjerstwa Jan Stoppel ma o czym opowiadać w wywiadzie-rzece i robi to bardzo chętnie, poruszając wiele bydgoskich wątków
Bydgoscy nestorzy fryzjerstwa - Joanna Zaremba i Jan Stoppel już 60 lat z sukcesami pracują w swoim zawodzie. Na 60-lecie pracy w zawodzie fryzjerskim otrzymali statuetki i stali się bohaterami wyjątkowej książki.
Z okazji 60-lecia pracy w zawodzie powstała okolicznościowa publikacja, zawierająca trzy wywiady-rzeki zatytułowana „Z nożyczkami i grzebieniem przez świat”. Głównymi bohaterami są bydgoszczanie Joanna Zaremba i Jan Stoppel oraz pochodzący ze Śląska Józef Dreinert. Za wydawnictwem stoi organizacja Intercoiffure Polska, która skupia ponad 3 tysiące fryzjerów z 50 krajów na świecie.
Książka w swoim zamiarze ma być wyrazem podziękowania dla seniorów fryzjerstwa, którzy wychowali wielu cenionych i nagradzanych na międzynarodowych imprezach mistrzów grzebienia.
Jak to się stało, że Jan Stoppel został przed laty fryzjerem? Mówi o tym w rozmowie z Bereniką Rewicką (która wraz z Katarzyną Gryc-Sokolnicką spisała rozmowy z fryzjerami).
w dalszej części artykułu
- Jak to się stało, że Jan Stoppel stał się fryzjerem?
- Historia pani Joanny Zaremby
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.