Mirosław Wierzbicki, trener lekkoatletyczny Resovii i członek stowarzyszenia runrzeszów opowiada o sezonie biegowym w Rzeszowie

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Łokaj
Tomasz Ryzner

Mirosław Wierzbicki, trener lekkoatletyczny Resovii i członek stowarzyszenia runrzeszów opowiada o sezonie biegowym w Rzeszowie

Tomasz Ryzner

- Bieg Niepodległości lubię najbardziej - mówi Mirosław Wierzbicki, członek stowarzyszenia runrzeszów, współorganizator imprez biegowych w Rzeszowie.

Który z rzeszowskich biegów lubisz najbardziej?

Bieg Niepodległości. Przed startem mamy hymn, podniosły nastrój, potem biegacze na początku trasy tworzą żywą biało-czerwoną flagę. W tym roku startowało ponad dwa tysiące ludzi, więc wszystko wyglądało bardzo efektownie. Fajny klimat miał też czerwcowy, wieczorny bieg ze startem i metą na Stadionie Miejskim. Dekoracja odbywała się późnym wieczorem, przy jupiterach.

W dalszej części rozmowy m. in. o:

  • kosztach imprez biegowych
  • Podkarpackim Centrum Lekkiej Atletyki

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Ryzner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.