Mirosław Karolczuk, nowy burmistrz Augustowa: Nie jestem nerwusem, który wyrzuca ludzi z pracy
Spowiedź włodarza. Rozmowa z Mirosławem Karolczukiem, nowo wybranym burmistrzem Augustowa.
Po rocznej przerwie wraca pan do Ratusza, ale w nowej roli. Tym razem jako burmistrz, a nie zastępca. Jaką pierwszą decyzję pan podejmie?
Jeszcze nie zastanawiałem się nad tym. Muszę zobaczyć, co wydarzyło się w ciągu tego roku.
Rok temu Wojciech Walulik zwolnił pana z pracy, a teraz wolą mieszkańców sytuacja jest odwrotna. Burmistrz odchodzi, a pan zajmuje jego miejsce. Będziecie współpracować?
- Dyrektorki szkół i przedszkoli, które włączyły się w kampanię przedwyborczą pana rywala też mogą spać spokojnie?
- Podobno miastu grożą jakieś kary za węglowe piece. To prawda?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.