Kierowany przez ministra Łukasza Szumowskiego resort dwoi się i troi, by wymyślić sposób na skrócenie kolejek do lekarzy specjalistów. Tymczasem zarządzający ambulatoryjną opieką specjalistyczną na Pomorzu alarmują - nic nie zmienia się na lepsze, kolejne zmiany przepisów tylko potęgują chaos i niezadowolenie pacjentów, bo kolejki do specjalistów zamiast maleć, są coraz dłuższe.
Kolejki do specjalistów od lat są zmorą dla pacjentów i największą piętą Achillesową systemu ochrony zdrowia. To również główny powód setek tysięcy skarg napływających do różnych instytucji, w tym do rzecznika praw pacjenta. Po Bartoszu Arłukowiczu i Konstantym Radziwille Łukasz Szumowski jest trzecim ministrem zdrowia, który próbuje z nimi walczyć.
Poradniom kończą się limity - nie wiadomo, czy Pomorski NFZ zapłaci za nadwykonania. Tego, kto teraz zachoruje czeka prawdziwy horror.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.