Miliony na ratowanie średniowiecznych murów obronnych w Byczynie właśnie przeszły koło nosa
Władze Byczyny, mimo poparcia władz województwa, nie zdołały zdobyć dotacji unijnej na sypiące się średniowieczne mury obronne. Burmistrz Byczyny wniósł skargę do sądu administracyjnego... 4 dni po terminie. Ale zapowiada, że jeszcze się nie poddał.
W tym roku polskie Carcassonne - jak nazywane jest z powodu murów obronnych - opolskie miasteczko, świętuje hucznie 430-lecie bitwy pod Byczyną. W 1588 roku pod tymi murami hetman Jan Zamoyski pokonał arcyksięcia Maksymiliana Habsburga. Bitwa pod Byczyną zdecydowała o tym, że królem Polski pozostał Zygmunt III Waza. Pamiętające tę potyczkę kamienie nadal otaczają byczyńską starówkę, tyle że sypią się - i to dosłownie. Kilka fragmentów obwarowania już się zawaliło.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.