Mikołaj do nas nie przyjechał
Aglomeracja łódzko-warszawska, oferty pracy dla tysięcy mieszkańców regionu łódzkiego, budowa S14, wsparcie finansowe dla naszych instytucji kulturalnych - wiele deklaracji padło wczoraj w Łodzi z ust najwyższych przedstawicieli rządu.
Dużo słów, ważnych głów i żadnych nowych pomysłów. Nikt na stole nie położył poważnego planu rozwoju Łodzi i regionu, który byłby dowodem na to, że przyszedł czas realizacji przedwyborczych obietnic z 2015 roku, według których to właśnie Łódź i Górny Śląsk miały być w szczególności dopieszczone po wygranej PiS.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.