Mieszkaniec Sucheniowa dał nowe życie dziewczynce z Rosji

Czytaj dalej
Mateusz Bolechowski

Mieszkaniec Sucheniowa dał nowe życie dziewczynce z Rosji

Mateusz Bolechowski

Dawcą szpiku postanowił zostać w... Częstochowie. Długie lata nic się nie działo. Aż do momentu, gdy zadzwonił telefon z fundacji. Rozmowa z dawcą szpiku kostnego, suchedniowianinem Tomaszem Ocetkiem

Jak to się stało, że zostałeś dawcą szpiku?
Jakieś dziesięć lat temu z rodziną byliśmy w Częstochowie, akurat był tam jakiś zlot motocyklistów i różne imprezy towarzyszące. Między innymi namiot fundacji, która szuka dawców szpiku. Wcześniej oddawałem krew, więc pomyślałem, że zgłoszę się i tam. Pobrali próbkę krwi - obecnie pobierają wymaz z buzi. I przez kilka lat nic się nie działo.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Mateusz Bolechowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.