Mieszkaniec prosi o budowę utwardzonej ścieżki na jednej z kwater starego cmentarza w Zielonej Górze. Czy nadal będą chodzić po błocie?
Pan Wacław z Zielonej Góry poprosił nas o interwencję w sprawie starego cmentarza przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Mieszkaniec już od wielu lat walczy o to, by na kwaterze 35 powstał chodnik. By nie trzeba było chodzić po błocie, gdy odwiedza się groby bliskich.
Czytelnik poprosił nas o interwencję na kwaterze numer 35 na starym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze.
- Chodzi mi o to, żeby nie chodzić tam po błocie w czasie deszczu, tylko, by wreszcie była tu zrobiona utwardzana dróżka - apeluje pan Wacław. - Z polbruku czy tam obojętnie z czego. To kwatera tuż przy lesie. Tam się już pochówków nie robi. Może dlatego to tak zaniedbano? Kiedyś mi powiedziano, że mam zebrać podpisy, od tych, którzy chcieliby zmian na tej kwaterze. Pisałem pisma do Zielonogórskiego Zakładu Usług Miejskich, napisałem do prezydenta.
Niestety mieszkaniec do dziś nie doczekał się remontu. A brak chodnika jest uciążliwy, gdy tylko zaczynają się deszcze.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.