Mieszkańcy ul. Korabnickiej i okolic nie chcą w swoim sąsiedztwie masztu telefonii komórkowej
Na działce przy ul. Korabnickiej ma stanąć maszt telefonii komórkowej. Mieszkańcy protestują, ale ich droga do ewentualnego zwycięstwa jest trudna.
Zdecydowana większość osób korzysta z telefonów komórkowych. Traktują je, jako coś oczywistego. Nikt właściwie nie zastanawia się, że ich działanie wymusza stawianie masztów z antenami, dzięki którym możliwa jest łączność. I tu zaczynają się schody. Choć chcemy korzystać z telefonii komórkowej, to niekoniecznie zgadzamy się na sąsiedztwo anten. Nie dla kaprysu, lecz z obawy o zdrowie.
Mieszkańcy protestują, inwestor też się nie poddaje. Czytaj o tym w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.