Mieszkańcy Porosłów protestują przeciwko betoniarni za oknami

Julita Januszkiewicz

Kurz, pył i ogromny hałas. Tego najbardziej boją się mieszkańcy podbiałostockiej wsi Porosły. Dowiedzieli się, że w pobliżu ich domów ma powstać cementownia i betoniarnia. Dlatego próbują zablokować inwestycję.

Tu po prostu nie będzie można normalnie żyć - oburza się Beata Rzemieniecka ze wsi Porosły. Martwi się, że gdy dosłownie pod jej oknem rozpocznie się produkcja cementu, ona i jej rodzina utracą zdrowie.

- Jesteśmy alergikami. Nikiel, kobalt, cynk, cement, beton. Wszędzie będzie tego pełno. Proszę sobie wyobrazić, że wiatry będą to wszystko nawiewały na naszą stronę - obawia się Beata Rzemieniecka.