Gdy już wydawało się, że przy pomocy samorządu gminy Kołobrzeg udało się pogodzić interesy mieszkańców osiedla domów jednorodzinnych w Niekaninie i operatora sieci komórkowej, okazuje się, że sprawa i gorące emocje wokół niej wracają. Zawieszony protest wznowiono, bo wygląda na to, że inwestor nie rezygnuje z zabiegów o pierwotną, niechcianą przez mieszkańców lokalizację swojego masztu.
O proteście mieszkańców Niekanina pisaliśmy wielokrotnie. Przypomnijmy, w październiku ubiegłego roku mieszkańcy podkołobrzeskiego Niekanina zorientowali się, że na jednej z sąsiadujących z nimi, prywatnych działek, ma stanąć maszt z przekaźnikiem telefonii komórkowej. O tym, że ich sąsiad, prowadzący w ich wiosce hurtownię, wydzierżawił swój teren telefonii, przekonali się dopiero wtedy, gdy inwestor rozpoczął montaż tymczasowego masztu (docelowy, znacznie wyższy, miał stanąć na tej samej działce po załatwieniu znacznie bardziej czasochłonnych procedur).
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.