Mieszkańcom tego osiedla w Zielonej Górze wcale nie jest wszystko jedno! [WIDEO]
Mieszkańców ul. Władysława Jagiełły mieli śmy szansę poznać podczas ich walki o uznanie Parku Braniborskiego za park krajobrazowy, czy gdy sprzeciwiali się budowie parkingu. Okazuje się, że ich siła wynika z niezwykłych relacji.
W czasach, kiedy sąsiad nie zna sąsiada, zielono¬górzanie z ul. Władysława Jagiełły (dawna Armii Ludowej) pokazują, że międzysąsiedzka, wieloletnia przyjaźń jest możliwa. I wiele może zdziałać. Bo to właśnie tutaj już od lat, zawsze na koniec wakacji, odbywa się wielki międzypokoleniowy festyn integracyjny. Jest jedzenie, długie rozmowy, tańce i muzyka na żywo. Każdy wie o akcji, bo do skrzynek trafią zaproszenia. Rozwieszane są afisze. A wszystko organizuje kilkoro mieszkańców.
Dlaczego mieszkańcy ulic sąsiadujących z Parkiem Braniborskim tak lubią swoje towarzystwo?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.