Helena Wysocka

Miejsca parkingowego dla inwalidy nie będzie, bo... nie ma kasy na farbę

Miejsca parkingowego dla inwalidy nie będzie, bo... nie ma kasy na farbę Fot. Polska Press
Helena Wysocka

Schorowany, z ogromnym trudem poruszający się mieszkaniec nie może doprosić się przed swoim blokiem „koperty”.

Burmistrz twierdzi, że brak miejsca dla niepełnosprawnego to wina radnych, którzy robią mu na złość, a przy okazji uderzają w niewinnego człowieka. Ale rajcowie mają na ten temat odmienne zdanie.

- Ten człowiek rzeczywiście jest mocno chory, z dnia na dzień czuje się gorzej. Nie doczeka się, aż burmistrz łaskawie zrobi to, co do niego należy i wskaże miejsce postojowe - irytuje się opozycyjny wobec włodarza Zdzisław Rzepiejewski, przewodniczący rady miasta. - To kuriozalna sytuacja!

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:

  • Kazimierz F. mieszka w bloku przy ulicy Parkowej. Mężczyzna jest chory i ma coraz większe problemy z poruszaniem się.
  • Teraz zgoda jest, ale brakuje pieniędzy na farbę.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Helena Wysocka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.