W Międzyzdrojach zawrzało. I to ze strachu. Okazało się bowiem, że spółka FWP dokonała wpisu na nieruchomość w sprawie ośrodka wczasowego na Dolnym Śląsku.
- Mój klient stoi teraz okrakiem - mówi Piotr Smagała z kancelarii prawnej we Wrocławiu, która zajmuje się sprawą odebranej przez FWP nieruchomości na Dolnym Śląsku. - Kupił nieruchomość jakiś czas temu, zaczął ją remontować. Pierwszy kredyt ma już zrealizowany, a dom jest już prawie gotowy. Na zakończenie inwestycji chciał wziąć drugi kredyt.
Dalej o tym, jak spółka chce sprzedać dwa razy to samo.
- Wiem tyle, co mi powiedział adwokat, że na skutek prawa, jakie zostało uchwalone w 2015 roku, dzisiaj FWP chce mi zabrać moją własność - żali się Dorota J.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.