Nie sądzę, by w Międzyrzeczu było więcej pijaczków, niż w innych miastach. Dlaczego więc Czytelnicy tak na nich narzekają? Bo amatorzy alkoholu wyjątkowo często wybierają sobie na imprezy miejsca eksponowane, które są niemal międzyrzeckimi wizytówkami.
Po tym, jak Czytelnik Sebastian z bezsilności napisał na naszym facebookowym profilu Międzyrzecz NaszeMiasto.pl o żulikach, którzy przejęli tzw. „patelnię”, czyli skwer koło targowiska, niemal codziennie dostaję od Czytelników wiadomości w tym temacie. Niektórzy komentują, że pijaczkowie „są chyba wszędzie”.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.