Międzygatunkowa miłość w łódzkim ogrodzie zoologicznym? Małpa i pancernik w jednym stali domu
Dzioborożce srebrnolice i gołębie okularowe z góry przyglądały się, jak jeżatka afrykańska urodziła, a potem wychowywała młode. Wszystkie te zwierzęta mieszkają w jednym pomieszczeniu w motylarni łódzkiego zoo.
W tym samym pawilonie dik diki, maleńkie antylopy, dzielą powierzchnię ze skrzydlatymi współlokatorami - turako zielonym i sójkowcami czerwonoskrzydłymi. A ciepłą porą do całego tego towarzystwa dołączą jeszcze egzotyczne motyle.
Takie zgrupowanie kilku różnych gatunków na jednej przestrzeni nazywa się w ogrodach zoologicznych kolekcjami mieszanymi.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.