Michałowscy przedsiębiorcy muszą sami podpisywać umowy na odbiór śmieci. Podpisują i się dziwią

Czytaj dalej
Fot. Czytelnik
Andrzej Matys

Michałowscy przedsiębiorcy muszą sami podpisywać umowy na odbiór śmieci. Podpisują i się dziwią

Andrzej Matys

W Michałowie przedsiębiorcy muszą sami podpisywać umowy na odbiór odpadów z firm. I podpisują, ale wyłącznie na odbiór odpadów zmieszanych przez białostockie MPO. To gdzie tu ekologia - pytają przedsiębiorcy.

Aktualne miesięczne opłaty za odbiór odpadów w Michałowie wynoszą: dla gospodarstw jednoosobowych - do 24 zł, a wieloosobowych - 48 zł. Przy braku segregowania śmieci na frakcje - opłaty rosną odpowiednio do: 72 i 144 zł. Stawki zmienili w grudniu radni, a przy okazji wyłączyli z systemu odbioru odpadów posesje niezamieszkałe. Dlatego właściciele m.in. firm, posesji i cmentarzy sami muszą podpisać umowy na odbiór odpadów. Działający w mieście PSZOK (punkt selektywnego zbierania odpadów komunalnych) nie przyjmuje odpadów od firm i rolników, a jedynie od osób prywatnych.

Umowy przedsiębiorcy podpisywali 21 stycznia. Zdziwiło ich tylko jedno, chodziło wyłącznie o odbiór odpadów zmieszanych.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Andrzej Matys

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.