Radny Eugeniusz Nos powinien stracić mandat. To skutek prawomocnego wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, który uznał go za „kłamcę lustracyjnego”. W swoim oświadczeniu lustracyjnym radny nie przyznał się do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.
Zgodnie z orzeczeniem Eugeniusz Nos przez najbliższe trzy lata nie może startować w wyborach do samorządu oraz do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego. Nie może też pełnić (przez 3 lata) jakichkolwiek funkcji publicznych.
Według Instytutu Pamięci Narodowej, radny był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa, ale zataił to w swoim oświadczeniu, które musiał złożyć przed wyborami. Biuro Lustracyjne IPN nie podało jednak, kiedy dokładnie współpracował ze służbami PRL.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.