Michał Bajor: tylko raz spędziłem święta za granicą, muszę przyznać: było słabo
Michał Bajor spieszy pod choinkę ze swą nową płytą, na której śpiewa polskie kolędy i pastorałki. A nam przy okazji opowiada o swych świętach z dzieciństwa i tych obecnych.
„Kolędy 2018” to już trzeci album z bożonarodzeniowym repertuarem w pana dyskografii. Co skłoniło pana do jego nagrania?
Pierwszego albumu z kolędami nie pamiętam, a drugi jest na rynku już od 20 lat. Więc chętnie, kolejny raz, podszedłem pod ten świąteczny temat.
Czytaj więcej:
- Jak Bajor spędza Boże Narodzenie w swym dorosłym życiu?
- Jak w tym roku będzie spędzał sylwestra?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.