Miasto zaprasza wspólnoty mieszkaniowe i właścicieli domów na starówce i Bydgoskim do skorzystania z dotacji
Klomby, ławki, mini-plac zabaw - to wszystko mieszkańcy toruńskiego śródmieścia mogą mieć na swoim podwórku za pół ceny dzięki miejskiej dotacji.
Do połowy kwietnia wspólnoty mieszkaniowe i właściciele domów na toruńskiej starówce i Bydgoskim Przedmieściu mogą starać się o miejskie dofinansowanie remontów i zagospodarowania podwórek.
Do podziału na ten rok było 150 tysięcy złotych. Po pierwszym naborze podań pozostało jeszcze 50 tysięcy.
- W pierwszym terminie wpłynęło do nas dziewięć wniosków - mówi Aleksandra Iżycka, dyrektorka Biura Toruńskiego Centrum Miasta, zajmującego się wdrażaniem programu w życie. - Sześć dotyczy Bydgoskiego, trzy starówki. Skąd taka proporcja? Początkowo, w pierwszych latach, programem objęty był tylko Zespół Staromiejski, zatem więcej wspólnot stamtąd zdążyło już z niego skorzystać. Właściciele budynków na starówce poza tym starają się też często o inne dotacje związanych z ochroną zabytków, a każda taka dotacja wymaga wkładu własnego, na teren rekreacyjny przy domu może więc już gospodarzom zabytku nie starczać.
Również pomoc z programu „Moje Podwórko” przysługuje tylko tym, którzy już mają przynajmniej połowę pieniędzy na zaplanowane prace.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.