Metro, czyli... przeciwieństwo metra

Czytaj dalej
Fot. Pixabay.com
Jacek Pająk

Metro, czyli... przeciwieństwo metra

Jacek Pająk

Kiedy ponad ćwierć wieku temu rozpocząłem pracę w „Dzienniku Łódzkim”, jednym z pierwszych tekstów, który mnie wówczas zaciekawił w gazecie, była informacja, że wreszcie w Łodzi powstanie metro.

Metro, czyli... przeciwieństwo metra
Grzegorz Gałasiński Jacek Pająk

Nie wiedziałem wtedy, że owo „wreszcie” trwało już wówczas od kilkunastu lat i kolejne pokolenia dziennikarzy systematycznie zarabiały na pisaniu o wciąż wyczekiwanej podziemnej kolei. Z czasem informacje o niej podawaliśmy z okazji 1 kwietnia - na prima aprilis. Na początku udawało się jeszcze wielu nabrać, ale szybko została tylko garstka naiwniaków.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jacek Pająk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.