Matka niepełnosprawnego 4-latka stanęła przed sądem oskarżona o rozpijanie go alkoholem. Dowodem miały być zeznania świadków i nagranie. W Sądzie Rejonowym w Chełmnie prawda wyszła jednak na jaw. Kobieta padła ofiarą zemsty sąsiadki, z której mężem miała romans.
Jak niewiarygodny przebieg miał ten proces może świadczyć fakt, że kluczowy świadek - kochliwy pan Tomasz, autor rzekomo kompromitującego nagrania - stawił się w Sądzie Rejonowym w Chełmnie pijany.
Składając przed sądem zeznania świadek był w stanie upojenia alkoholowego. Przeprowadzony wynik badania trzeźwości przez patrol policji dał wynik 1,43 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu - odnotowano w aktach.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.