Mateusz Masłowski: Życzyłbym sobie jeszcze raz takiego roku, a może lepszego
- Jestem zadowolonym, szczęśliwym człowiekiem - mówi Mateusz Masłowski. "Maślak" zaliczył bardzo dobry rok w barwach Asseco Resovii, w której grywa coraz więcej. Z dobrej strony pokazał się również w reprezentacji juniorów, z którą zdobył kolejny medal mistrzostw świata.
W ostatnim spotkaniu przed świętami wygraliście z Będzinem pewnie 3-0, choć w drugim secie goście trochę was postraszyli.
Głównym celem było wygrać za 3 punkty. I cieszymy się, że nam się udało. Będzinianie też walczyli o zwycięstwo, jednak mimo, że dochodzili nas parę razy, wszystko mieliśmy pod kontrolą.
Jak podsumujesz 2017 rok? Dla ciebie był chyba udany - zdobyliście z drużyną juniorów kolejny złoty medal MŚ i też częściej pojawiasz się na boisku.
W dalszej części rozmowy zawodnik Asseco Resovii mówi m. in. o:
- zmianie w drużynie po przejęciu zespołu przez Andrzeja Kowala
- życzeniach na 2018 rok
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.