Marzec 1968. Inspiratorzy, czyli brudne słowa i gesty

Czytaj dalej
Fot. Bartek Syta
Jolanta Zielazna

Marzec 1968. Inspiratorzy, czyli brudne słowa i gesty

Jolanta Zielazna

Pięćdziesiąt lat temu ósmego marca przypadało w piątek. W południe na Uniwersytecie Warszawskim odbył się wiec w obronie studentów usuniętych z uczelni. Studenci domagali się też poszanowania praw zapisanych w konstytucji. Wiec zapoczątkował wypadki, które znamy jako Marzec’68, wydarzenia marcowe.

Marzec zaczął się jednak kilka miesięcy wcześniej, w czerwcu 1967 roku. Kilka dni po zakończeniu wojny sześciodniowej (zwycięski atak Izraela na kraje arabskie, po stronie których opowiedział się ZSRR, a z nim władze Polski - dop. jz)

To wtedy, podczas VI Kongresu Związków Zawodowych padły słowa Władysława Gomułki, I sekretarza KC PZPR o piątej kolumnie żydowskiej. W Polsce określenie „piąta kolumna” ma jednoznacznie negatywne skojarzenia i takież budzi emocje.

O wydarzeniach Marca '68 czytaj w pełnej wersji artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jolanta Zielazna

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.