Martwienie się nie załatwia jutrzejszych spraw, ale zabiera dzisiejszy spokój
- Skupiajmy się na rzeczach, na które mamy wpływ. Na przepełnione szpitale mamy wpływ o tyle, o ile mamy wpływ na siebie– zaznacza Agnieszka Balicka, psycholożka, psychoterapeutka i coach z Lublina. Ekspertka radzi, jak przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia innych niż wszystkie, jak pokonać lęki i dlaczego warto robić postanowienia, nie tylko noworoczne.
Ma pani teraz szczególnie dużo pracy?
Przychodzi więcej osób niż zwykle, co można uznać za naturalne pod uwagę obecną sytuację zagrożenia epidemiologicznego. Klienci mają trudność z poradzeniem sobie z lękiem, ze stale towarzyszącym poczuciem niepokoju, z napięciem. Nic dziwnego – trudno teraz cokolwiek przewidzieć, zaplanować. Proszę sobie wyobrazić, że prowadzi pani własny biznes i nie wie pani, czy za dwa dni nadal będzie mogła działać, zarabiać. To odbiera poczucie kontroli nad własnym życiem.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.