Marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki krytykuje budżet Białegostoku. Prezydent miasta: To żenada
Marszałek województwa broni poprawek zgłoszonych przez radnych miejskich PiS. Prezydent Białegostoku i radni KO mówią, że to nie na miejscu. A nawet, że może to zostać odebrane jako przekroczenie uprawnień.
- Nie byłoby sprawy, gdyby pod oświadczeniem podpisał się Artur Kosicki - szef miejskich struktur PiS, a nie Artur Kosicki - marszałek województwa - komentuje radny miejski KO Maciej Biernacki.
Marszałek województwa opublikował oświadczenie, w którym stwierdził, że jest „niezwykle zaniepokojony kształtem budżetu miasta”. Punktuje prezydenta Tadeusza Truskolaskiego i większościową KO za odrzucenie takich pomysłów jak wprowadzenie darmowej komunikacji miejskiej dla uczniów szkół średnich czy brak podwyżek dla pracowników oświaty oraz doposażania szkolnych obiektów sportowych.
Z takimi poprawkami - a było ich 15 - na poniedziałkowej sesji rady miasta wystąpiło mniejszościowe PiS. Koalicja wszystkie odrzuciła. I tu pojawia się właśnie oświadczenie marszałka. Pierwsze takie w historii. Także, jeśli chodzi o ton. Artur Kosicki wyraża nadzieję, że prezydent i koalicja jeszcze raz przeanalizują sprawę i wprowadzą zmiany w budżecie „nie odrzucając ich jedynie ze względów politycznych”.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.