Marta Gawina, Azda

Marsz Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Jedni pomaszerują z Burym, inni pomodlą się za ofiary

W ubiegłorocznym marszu wzięło udział ok. 300 osób. Wśród nich było bardzo wielu przyjezdnych. Fot. Wojciech Wojtkielewicz W ubiegłorocznym marszu wzięło udział ok. 300 osób. Wśród nich było bardzo wielu przyjezdnych.
Marta Gawina, Azda

Prowokacja, czy oddanie hołdu? Przez Hajnówkę znów przejdzie marsz pamięci żołnierzy wyklętych. Z „Burym” na sztandarach. Za to w Zaleszanach ludzie będą modlić się za jego ofiary.

To skandal, że znak równości stawia się między Romualdem Rajsem a na przykład rotmistrzem Witoldem Pileckim. „Bury” miał w swoim życiorysie ważne momenty niepodległościowe, natomiast to co zrobił w wioskach pod Hajnówką to była makabryczna zbrodnia, którą trudno usprawiedliwiać. Dlatego nie sposób obok takich marszów przejść obojętnie, tym bardziej że organizowane są w miejscach, gdzie mieszkają świadkowie - mówi białostocki społecznik Dariusz Szada-Borzyszkowski.

24 lutego znów będą musieli wrócić do bolesnej przeszłości. Przez Hajnówkę przejdzie III Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Organizują go Narodowa Hajnówka, Podlaska Brygada ONR i Patriotyczna Jagiellonia. Marsz rozpocznie się o godz. 14 przed kościołem Podwyższenia Krzyża. Trasa będzie ta sama co przed rokiem.

I znów pojawiły się emocje i kontrowersje.

W dalszej części artykułu:

  • Dowiesz się, jak środowiska narodowe zachęcają do udziału w marszu
  • Dowiesz się, dlaczego Romulajd Rajs ps. Bury jest kontrowersyjną postacią

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marta Gawina, Azda

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.