Marek Zborowski-Weychman wybrał mandat zamiast dyrektorskiego stołka
Marek Zborowski-Weychman zrezygnował z funkcji dyrektora szkoły i od czwartku będzie miejskim radnym.
- Nie mogłem postąpić inaczej - tłumaczy zainteresowany. - Skoro zaufało mi tyle osób, to nie mam prawa ich zawieść.
Dodaje, że w radzie miasta też będzie miał co robić. Chciałby pracować w komisji oświaty oraz kultury i sportu, choć - jak żartuje - na tej ostatniej dyscyplinie specjalnie się nie zna.
W dalszej części artykułu dowiesz się, jakie były motywacje Zborowskiego-Weychmana do podjęcia decyzji o zmianie oraz czy będzie mu żal żegnać się z posadą dyrektora.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.