Marcin Wieczerzak: Poszedłem do czwartej ligi, bo potrzebuję ogrania

Czytaj dalej
Fot. BF
Michał Czajka

Marcin Wieczerzak: Poszedłem do czwartej ligi, bo potrzebuję ogrania

Michał Czajka

- Nie mam zamiaru się załamywać czy obrażać się na kogoś. Byłoby to bardzo niepoważne – mówi Marcin Wieczerzak, wychowanek Stali Mielec, były bramkarz Stali Rzeszów, a obecnie Wisłoka Wiśniowa.

Przed tym sezonem przeszedłeś do Wiśniowej. Jak czujesz się w nowym klubie?
W klubie z Wiśniowej jest naprawdę dobra atmosfera. Oczywiście zwycięstwa też robią swoje. Nie było żadnego problemu z aklimatyzacją - szybko złapałem kontakt z drużyną, zaufali mi, a ja im i to jest bardzo ważne. Dlatego też jestem zadowolony z przejścia właśnie do tego klubu.

W artykuje wywiad z Marcinem Wierzeczakiem o:

- atmosferze i przyjęciu w Wisłoku Wiśniowa

- ofertach po odejściu ze Stali Rzeszów

- faworytach 4 ligi

- czy ma żal do trenera Janusza Niedźwiedzia

- celach swojej nowej drużyny

- różnicy w grze w poszczególnych ligach

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Michał Czajka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.