Marcin Możdżonek nie może się doczekać meczu z Jastrzębiem. Środkowy Asseco Resovii uważa, że mecz rozegra się w polu serwisowym

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Marek Bluj

Marcin Możdżonek nie może się doczekać meczu z Jastrzębiem. Środkowy Asseco Resovii uważa, że mecz rozegra się w polu serwisowym

Marek Bluj

- Jeżeli ominą nas problemy, to jestem bardzo optymistycznie nastawiony do meczu z Jastrzębiem. Będzie to mecz walki, za sześć punktów - mówi Marcin Możdżonek, środkowy Asseco Resovii.

W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Pucharu CEV z Francuzami z GFC Ajaccio raz graliście dobrze, a raz źle, ale jest wygrana do zera.
Rzeczywiście, wszystkiego było po trosze, ale skończyło się szczęśliwie 3:0 dla nas. Jesteśmy tym zwycięstwem bardzo podbudowani, bo spodziewaliśmy się dużo mocniejszego oporu ze strony francuskiej drużyny, która nie grała przeciwko nam tak, jak ma to w zwyczaju w swojej lidze. Ta drużyna popełnia śrddnio 2,5 błęda na set, przeciwko nam popełnił tych błędów więcej. Większość była wymuszona naszą dobrą grą, z czego ja i koledzy jesteśmy bardzo zadowoleni.

W dalszej części rozmowy siatkarz Assecoo Resovii mówi m.in. o rewanżu z Fracuzami, o sytuacji drużynyw PlusLidze, o swoich oczekiwaniach przed meczem z Jastrzębiem i taktyce na ten mecz.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Bluj

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.