Marcin Komenda, siatkarz Asseco Resovii: Trener bardzo się stara. Cały czas próbuje coś zmienić

Marek Bluj

Na początku drugiego i trzeciego seta wygrywaliśmy kilkoma punktami, ale Zaksa, która rozegrała dobry mecz, na swoim poziomie, doganiała nas i miała całe spotkanie pod kontrolą. Tylko momentami potrafiliśmy jej się przeciwstawić - opowiada Marcin Komenda, rozgrywający Asseco Resovii o meczu z Zaksą Kędzierzyn-Koźle.

To już piętnasta porażka, a szósta z rzędu. Ciężko z tym żyć?...

Są to dla każdego z nas naprawdę bardzo ciężkie momenty. Inaczej wyobrażaliśmy sobie ten sezon, a realia są zgoła inne; bardzo przykre i bardzo złe. Trudno coś więcej powiedzieć. Chcemy wygrać mecze, które nam pozostały, ale z takim falowaniem gry, z zespołami czołowej czwórki, będzie to ciężkie.