Marcin Horała. Gdynia w tyle głowy. "Nie wykluczam, że ponownie będę kandydował na prezydenta"
Dla jednych to lepsza, młodsza twarz „dobrej zmiany”. Dla innych inteligentny cyngiel PiS i harcownik w pogoni za karierą. Pewne jest tylko to, że kariera posła Marcina Horały nabrała ostatnio przyspieszenia.
Jeszcze niedawno Marcin Horała był tylko trzecioligowym posłem z PiS. Teraz ma być „ojcem” zmian w ordynacji wyborczej. I to on w imieniu swojego klubu bronił premier Beaty Szydło podczas debaty nad wotum nieufności dla jej rządu. Dla jednych to lepsza twarz „dobrej zmiany”. Ale dla innych tylko inteligentny cyngiel PiS i harcownik w pogoni za karierą.
Marcin Horała - jaki jest, co mówią o nim samorządowcy, posłowie, politycy? Kiedy załozył swoją pierwsza partię i jak wyglądała do tej pory jego droga polityczna. Przeczytajcie sylwetkę obecnego posła z Gdyni.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.