Rozmowa z mecenasem Maciejem Urbańskim
Posłowie znowelizowali kodeks karny, rozszerzając granice obrony koniecznej przy odpieraniu napaści na mieszkanie, dom, a także na ogrodzony teren. Co to oznacza dla obywatela?
Poprawi się pozycja osób zaatakowanych przez agresorów. Prawo do obrony koniecznej polega na tym, że każdy obywatel, bez pomocy policji, może sam odeprzeć bezpośredni atak. Obecnie często organy prokuratury stają przed dylematem - czy jeśli broniąc się, zrobiliśmy krzywdę agresorowi, nie przekroczyliśmy granic obrony koniecznej.
W artykule przeczytasz:
- Co zmienia się w przepisach?
- Czy wraz ze zmianą zwiększa się możliwość własnej obrony i mienia?
- Jakie jest ryzyko związane z nowym prawem?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.