Mamy wicemistrza świata w żeglarstwie. Słodka zemsta Aleksandra Ariana z Rzeszowa, który osiąga sukcesy również jako szkoleniowiec

Czytaj dalej
Fot. Kieler Woche
Marek Bluj

Mamy wicemistrza świata w żeglarstwie. Słodka zemsta Aleksandra Ariana z Rzeszowa, który osiąga sukcesy również jako szkoleniowiec

Marek Bluj

- To jak do tej pory mój największy sukces - mówi rzeszowianin Aleksander Arian, który wywalczył w Kilonii tytuł wicemistrza świata w żeglarskiej klasie laser radial. To trzeci medal światowego czempionatu w karierze tego świetnego żeglarza.

Jak smakuje niemieckie złoto?

Bardzo smakuje. Ogromnie się cieszę. Walka o medale trzymała w napięciu do samego końca. W ostatnim dniu zawodów broniłem drugiego miejsca. Sytuacja się tak ułożyła, że Marcin Rudawski, drugi z Polaków, plasujący się za mną o 2 punkty, dostał drugą żółtą kartkę i musiał się wycofać z wyścigu. Upewniło mnie to, że jeżeli dowiozę miejsce w piątce, na którym jechałem, zapewnię sobie drugie miejsce w regatach.

W dalszej części rozmowy:

  • o polsko- australijskiej walce o podium
  • o walce z falami i zimnem
  • o chęci zrewanżowania się za przegrany medal w ME we Francji
  • o sukcesach trenerskich

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marek Bluj

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.