Rozmowa z Kamilem Haidarem.
Lion Shepherd wykorzystuje muzykę etniczną z Bliskiego Wschodu. To dlatego, że pochodzisz z Syrii?
Wychowywałem się w Syrii, potem mieszkałem długi czas w Libii z rodzicami, którzy są lekarzami. Stąd te dźwięki nie są mi obce, podobnie jak historia i kultura tamtego regionu. W Lion Shepherd są one podstawą brzmienia muzyki zespołu.
Większość słuchaczy znając Twoje pochodzenie, myśli pewnie, że w swoich tekstach poruszasz dziś ważną kwestię uchodźców z Syrii. Tymczasem jest całkowicie inaczej.
Czytaj więcej:
- Dokąd zmierzamy? Jaki jest sens życia? Co dzieje się z nami po śmierci?
- Radykalny islam to daleko idące zło?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.