Mama i tata z internetu. To się nazywa coparenting

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Dorota Krupińska

Mama i tata z internetu. To się nazywa coparenting

Dorota Krupińska

Obydwoje są niezależni, nie mają żadnych zobowiązań wobec siebie, ale łączy ich wspólny cel - chcą zostać rodzicami. To, jak ma dojść do poczęcia, kto i kiedy będzie wychowywał dziecko, określają w formie umowy. Coparenting, czyli alternatywna forma rodzicielstwa, jest coraz popularniejszy w Polsce.

Para umawia się, że spłodzi dziecko i mogą, jeśli chcą, wspólnie je wychowywać - wyjaśnia dr Bogdan Więckiewicz, socjolog z Warszawy. - Nie mają wobec siebie żadnych zobowiązań. Każdy pozostaje niezależny. Nie istnieje między nimi romantyczne uczucie, potrzeba bliskości, ale łączy ich przyjaźń.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Krupińska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.