Jak ślub to coraz rzadziej z udziałem księdza, a coraz częściej zawierany przed urzędnikiem. W ostatnich latach spada liczba tzw. małżeństw wyznaniowych, a przyjrzał się temu prof. Piotr Szukalski, łódzki demograf.
Małżeństwa, które są połączeniem ślubu kościelnego oraz cywilnego można zawierać od listopada 1998 roku. Początkowo narzeczeni chętnie korzystali z tej możliwości, ale - jak przeanalizował prof. Szukalski - przez ostatnie 12 lat liczba chętnych znacznie spadła.
Dotyczy to głównie mieszkańców miast, na wsiach odsetek takich związków jest znacznie większy - o kilkanaście procent, w zależności od województwa.
- Znacznie spadła w Polsce ilość zawieranych małżeństw "konkordatowych". Dlaczego?
- Niekoniecznie spadek liczby zwieranych małżeństw sakramentalnych musi wskazywać na spadek religijności...
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.